Call4arts 2024
NAGRODA GŁÓWNA: Miłosz Tomkowicz
Urodzony w 2000 roku. Student V roku na Wydziale Rzeźby na Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie.
„Co, jeżeli nawet jedno słowo to przegadanie? W zatrzymanej ludzką ręką przestrzeni, jaką jest rzeźba; wszystko jest już powiedziane. Stoi się przed materialnym faktem. Gdy dosłowność zamienia się w metaforę, rodzi się poezja. Rzeźba dla mnie w swojej istocie jest petryfikacją poezji…”
NAGRODA WYRÓŻNIENIE: Anna Sermak
Urodzona w 1985 w Krynicy Zdrój.
Studentka IV roku na Wydziale Rzeźby na Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie.
Prace wykonane na III Roku w Pracowni Rzeźby III prof. Karola Badyny, pod okiem asystenta ad. Marcina Smosny.
Moja praca artystyczna, zagłębia się w labirynt ludzkich emocji, które kształtują naszą tożsamość. Staram się uchwycić momenty zamyślenia, ciszy i spokoju, które często kryją za sobą głębokie wewnętrzne przeżycia. Rzeźbione postacie to nie tylko fizyczne formy, ale również wizualizacje psychicznych stanów, niewidocznych, subtelnych, a jednocześnie będących skutkiem intensywnych przeżyć związanych z własnymi doświadczeniami. Moje rzeźby są pozbawione masek, które na co dzień zakładamy, odwracając uwagę od prawdy o nas samych. Chcę badać nie tylko indywidualne stany emocjonalne, ale również to, co dzieje się na styku dwóch jednostek, w chwilach, kiedy ich wewnętrzne światy spotykają się i przenikają.
NAGRODA WYRÓŻNIENIE: Jakub Woźnica
Urodzony w 2001 roku w Myślenicach.
Student III roku Wydziału Malarstwa w VI Pracowni Malarstwa prof. Andrzeja Bednarczyka oraz I Pracowni Rysunku prof. Rafała Borcza, na Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie.
PEJZAŻ KATASTROFICZNY Z RYSUNKIEM DZIECIĘCYM
Pejzaże malowane są na podstawie faktycznych zdjęć z wojny, które widzę na ekranie telefonu lub monitorze laptopa. Krajobraz katastroficzny, który powstaje na obrazach, jest interpretacją medialnego przedstawienia. Traktuję go w sposób realistyczny lub idący w stronę syntezy kojarzącej się z przedstawieniami komiksowymi. Perspektywa którą w nich przyjmuję, to spojrzenie z daleka. Ruiny, bloki, dym, ogień są widziane z pewnej odległości. Zestawiam je z rysunkiem dziecięcym, pochodzącym jakby z innego świata. Konfrontuję te dwa porządki wizualne tworząc całość połączoną przez medium malarstwa olejnego. Żyjemy w kulturze wojny. Dookoła otaczają nas obrazy i wiadomości z krajów objętych okupacją, a w sklepach z zabawkami można kupić plastikowy karabin.
Dzieci grają w batalistyczne gry komputerowe. Nie chcemy myśleć o wojnie, ale gdzieś podskórnie odczuwamy jej obecność. Dzieci też to wyczuwają, reagując charakterystycznym dla siebie sposobem – rysując.