Urodzona w 1984 w Poznaniu.

Ukończyła poznańskie Liceum Plastyczne im Piotra Potworowskiego w Poznaniu.

Obroniła dyplom na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu.

Wystawy

  • ,,Historie dnia powszedniego”, Galeria M, Wrocław, 2023
  • ,,Piękne Stworzenia”, Inkubator Kultury PIREUS, Poznań, 2022
  • ,,Kochankowie Idealni”, Galeria Miejska, Środa Wielkopolska, 2021
  • ,,O Gwiazdach”, Peryskop, Wrocław, 2020
Helena Minginowicz

Byle do lata. Byle tylko przeczekać do kolejnego, gorącego lata.

Wreszcie pomyślimy o sobie, będziemy egoistami!

Rozkosz, zmysłowość, przyjemność, miesiące nieskrępowanych marzeń i obietnic, będą mogły się spełnić. Urlop wyda nam się nieskończoną wolnością, a my znowu będziemy „sobą”. Będziemy jeść słodkie, nabrzmiałe od soków owoce, będziemy brodzić w ciepłej, łagodnej wodzie, będziemy odsłaniać nasze ciało, niebezpiecznie aż do granic, czuć ciepły wiatr pod bawełną letniej sukienki, czuć pełną kompozycję perfum, leżeć na kocu w trawie, zawierać nowe romanse i miłości, będziemy czuć więcej i móc więcej… bo to przecież lato. Będziemy panami samych siebie, nosić się jak chcemy, bywać gdzie i z kim chcemy, być kim chcemy… bo to przecież lato. A to przecież lato, trzy miesiące, po których z całą niepewnością możemy stwierdzić, że się zdarzyło. Czy naprawdę tam byliśmy, czy na pewno piliśmy to słodkie wino, czy ten widok był taki piękny i czy naprawdę byliśmy tak szczęśliwi, jak nam się zdaje? Wszystko już zdążyło przekwitnąć, dojrzeć, sfermentować, odchodzi w przeszłość, stając się mitem.

Te wszystkie kłamstwa, mity, niespełnienia obrazuje w swoich pracach Helena Minginowicz. Surrealistyczne przedstawienia, maluje soczystym wibrującym kolorem, oddając granat letniego nieba i czerwień dojrzałego jabłka. Wszystko nabrzmiałe gotowe do zjedzenia, wszystko gotowe do spełnienia. Zatarcia konturów, rozmycia przypominają fatamorganę, kiedy palące słońce deformuje widziane przez nas obrazy. Wraz z podnoszącą się temperaturą łatwo o erotyzm, gorąco i towarzysząca mu duchota daje powód do mimowolnych obnażeń. Helena w cyklu Kłamstwa lata, pyta, kiedy naprawdę jesteśmy sobą? Czy wyczekiwany przez nas okres lata, demaskuje nasze prawdziwe pragnienia? Czy złudne uczucie wolności daje nam szanse na prawdziwe ,,ja’’, a może odwrotnie, daje szanse na kilka miesięcy zakłamanej rzeczywistości?

Adriana Mazur

Instagram

W górę

Polityka prywatności

realizacja: Strony internetowe Kraków - Netido.pl